Cover picture © credits to Wikipedia/Bdell555
Cover picture © credits to Wikipedia/Bdell555

Planowanie wycieczki? Zbuduj spersonalizowany plan z Mayą — Twoim asystentem podróży AI od Live the World

Porozmawiaj z Mayą

Szalone zakupy na centralnym rynku w Kiszyniowie

2 minuty czytania

Wskazówki dotyczące podróży do Kiszyniów

Uzyskaj najbardziej autentyczne wrażenia Miasta . Sprawdź te wycieczki z przewodnikiem i bilety wstępu bez kolejki w okolicy Kiszyniów .
Jeśli skorzystasz z powyższych linków, zapłacisz taką samą cenę, a my otrzymamy niewielką prowizję - dzięki za wsparcie!

Ta historia podróży jest tłumaczona przy pomocy technologii.

Tekst ten został przetłumaczony na Polski z oryginalnego języka English.

Podobnie jak w każdej stolicy kraju, Kiszyniów ma wiele miejsc, gdzie można pójść na zakupy, na przykład, można sprawdzić centra handlowe w dzielnicy Botanica. Jednak zakupy w Kiszyniowie mogą okazać się bardzo szalone, jeśli odwiedzimy nasz Centralny Rynek. Jest to miejsce, w którym mołdawski bohater narodowy przedstawiany jest w najbardziej emocjonalny sposób. Będziesz mógł targować się z lokalnymi sprzedawcami, zobaczyć ogromne ilości świeżych owoców i warzyw (nawet do degustacji), kłócić się ze sprzedawcami mięsa i dobrze się bawić. Dowiedzmy się dlaczego.

Sklepy z drewnem i miejsca wolnego handlu

Rynek Centralny został założony w 1825 roku pod nazwą "Nowy Bazar". Do końca ubiegłego stulecia miał wyraźne i eleganckie kontury architektoniczne. Nowy Bazar przyciągnął klientów i handlowców swoim przyjemnym wyglądem i zadbanymi sklepami. Było to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w Kiszyniowie. Nasza stolica stała się miastem handlowym z uwagi na ogromny wzrost liczby ludności. Pierwsze sklepy były drewniane. Jednak w latach 1886-1887 władze miasta wydały zarządzenie - wszystkie drewniane sklepy i piekarnie musiały zostać zastąpione kamiennymi budynkami. Nowy Bazar zajmował dwa bloki miejskie o powierzchni ponad sześciu hektarów. Powinienem wspomnieć o jednym z bardzo ciekawych faktów: przez prawie 80 lat sprzedawcy nie płacili podatków za miejsce handlowe w Nowym Bazarze! To z pewnością doprowadziło do wielu konfliktów, z bitwami i krzykami. Obecnie sprzedawcy nie mają wolnych miejsc na rynku. Każdy musi zapłacić, aby zaoferować swoje towary klientom.

Picture © credits to Flickr/Ion Chibzii
Picture © credits to Flickr/Ion Chibzii

Powstanie z popiołów

Według książki "Kiszyniów w 1941 r.", w tym samym roku wszystkie sklepy z Nowego Bazaru zostały wydobyte i wysadzone w powietrze przez "oddział bojowników 480 komunistów", ze względu na porządek państwowy, ponieważ nieprzyjaciel nie musiał podawać wartości materialnych. Oddział zniszczył całą ulicę w centrum miasta, a znajdujące się na niej sklepy spłonęły w płomieniach. Cały Bazar został całkowicie zniszczony. Następnie rząd wydał nakaz przywrócenia miasta, w tym Nowego Bazaru. Otrzymał nową nazwę - "Rynek Centralny" ostatecznie, po powstaniu z popiołów, aby stworzyć nową stronę w swojej historii. Otwarto ponownie sklepy, ludzie zaczęli handlować i płacić podatki - Rynek wrócił do życia.

Picture © credits to Wikipedia/Bagriton
Picture © credits to Wikipedia/Bagriton

Szalony rynek centralny

Rynek Centralny jest dziś miejscem szaleńczym, gdzie ludzie wrzucani są w bałagan krzyków, okrzyków i bitew o najlepsze ceny. My, mieszkańcy, lubimy to miejsce ze względu na jego niepowtarzalną atmosferę i towary, które można było tam znaleźć, jak kosze tkane, căciuli (tradycyjne kapelusze), futrzane kapelusze, mołdawskie pamiątki, świeże owoce i warzywa, słodycze, ciasteczka, ciasteczka, domowe ciastka i inne ciekawe rzeczy. Goniąc za jakością i tanimi towarami, można uzyskać dużo zabawy, złości, nienawiści, śmiechu i innych stanów emocjonalnych! Tak więc, gdy jesteś w Kiszyniowie, nie zapomnij odwiedzić jego Rynek Centralny i kupić coś ciekawego w jednym ze sklepów.

Central Market in Chisinau
Central Market in Chisinau
Strada Mitropolit Varlaam 63, Chișinău, Молдавия

Chcesz zaplanować podróż tutaj? Porozmawiaj z asystentką podróży AI, Mayą.





Pisarz

Vladlena Martus

Vladlena Martus

Nazywam się Vladlena i pochodzę z Mołdawii. Obecnie mieszkam w Petersburgu, gdzie studiuję dziennikarstwo. Uwielbiam pisać, podróżować i robić zdjęcia, starając się cieszyć swoim życiem tak bardzo jak potrafię!

Zaplanuj podróż z Mayą - Twoim asystentem podróży AI

Porozmawiaj z Mayą

Inne historie z podróży