Ta historia podróży jest tłumaczona przy pomocy technologii.
Tekst ten został przetłumaczony na Polski z oryginalnego języka English.
Jako dziecko odbywały się cotygodniowe letnie wycieczki nad jezioro Colibița. Po rozstawieniu namiotu odbyły się tradycyjne spacery, podczas których odkryliśmy pobliskie szczyty. A później wieczorem, kiedy wróciliśmy na kemping, w jeziorze była zasłużona kąpiel. Częścią dnia było grillowane jedzenie i mnóstwo śmiechu. Zimą jeździliśmy na nartach po okolicy. Wtedy to było. Dzisiaj jestem podekscytowany tym, że raz w roku odbywam tę podróż. Ale jezioro Colibița i jego okolice pozostają moim małym zakątkiem raju.
Colibița Lake
Colibița, RomaniaDlaczego zakochałem się w tym miejscu?
Uwielbiam różnorodność. Nigdy nie mogłem zdecydować, który z nich kocham najbardziej: wędrówki piesze czy pływanie. Miejsce to łączy je w tak perfekcyjny sposób. Jezioro Colibița, położone na wysokości 900 m n.p.m., jest na rogu natury, zarówno z dziką górą, jak i tajemniczą wodą. Sztuczne jezioro otoczone jest Górami Kălimani, a widok na nie jest niesamowity. Na wybrzeżu znajduje się wiele możliwości zakwaterowania: od pensjonatów po kempingi.
Lokalne legendy są dla mnie również atrakcyjne. Jezioro zostało zbudowane w miejscu dawnej małej wioski. Nieliczni miejscowi (niektóre historie mówią, że było ich tylko 14) odmówili przeprowadzki. Dlatego mówią, że nadal można zobaczyć domy i krzyż kościoła, gdy poziom wody spada do najniższego poziomu. Inna legenda głosi, że w jeziorze znajdują się potwory, a to dlatego, że miejscowi musieli się przemieszczać, a przyroda zemściła się.
Jak się tu dostać?
Najłatwiej dostać się tutaj samochodem. Transport publiczny jest niedostępny. Ale dla tych z państwa, którzy są odważni, jest jeszcze jedno wyzwanie do zaakceptowania. Można dojechać pociągiem z Bistrify do Bistrify Bârgăului. Można też wybrać się na główną drogę (ok. 3 godziny spaceru) lub pod górę przez las. Z Bistriški Bârgăului znajduje się leśny szlak turystyczny, którego nie można pominąć, ponieważ prowadzi on starożytnym szlakiem rzymskim. Po drodze natkniesz się na spektakularny krajobraz.
Mam w domu kolekcję magnesów. A z Kolibii mam ich kilkanaście
Trudno się nudzić.
Wędrówki po dzikich lasach to pierwsze działanie, które przychodzi nam do głowy. Kolejne to natura, obserwacja przyrody i fotografia. Można też wypożyczyć łódki i kajaki, a nawet uprawiać windsurfing. Bądź ostrożny, w okolicy nie ma żywych strażników. Możesz zabrać ze sobą rower i zwiedzić jezioro. Z pewną wyobraźnią, możliwości są nieskończone w tym moim małym zakątku raju - Jeziorze Colibița.
Chcesz zaplanować podróż tutaj? Porozmawiaj z asystentką podróży AI, Mayą.
Pisarz
Eva Poteaca
Zaplanuj podróż z Mayą - Twoim asystentem podróży AI