Planowanie wycieczki? Zbuduj spersonalizowany plan z Mayą — Twoim asystentem podróży AI od Live the World

Porozmawiaj z Mayą

Wizyta w Mouraria, pewnego ranka w czerwcu

4 minuty czytania

Wskazówki dotyczące podróży do Lizbona

Uzyskaj najbardziej autentyczne wrażenia Miasta . Sprawdź te wycieczki z przewodnikiem i bilety wstępu bez kolejki w okolicy Lizbona .
Jeśli skorzystasz z powyższych linków, zapłacisz taką samą cenę, a my otrzymamy niewielką prowizję - dzięki za wsparcie!

Jest już lato, ale Lisboa wciąż budzi się do pochmurnych poranków. Niebo jest jasnoszare, a powietrze jest ciepłe. Do południa, na placu Martim Moniz, drogi są stale zajęte samochodami, autobusami i tramwajami, emitując dźwięki silników, ustawiając się i załamując przy zmieniających się światłach. Na chodnikach niektóre sklepy dopiero teraz przygotowują się do przerwy obiadowej, kelnerzy zakładają esplanady. Ludzie idą w górę i w dół, rozmawiają w różnych językach, patrzą na fasady budynków lub łączą się w ogromne linie na przystankach tramwajowych i autobusowych. Krajobraz wokół jest to, że klaster budynków, domów i apartamentów w różnych kolorach, ułożone razem, wspinaczka na wzgórza Lisboa. Z zamku São Jorge i z punktu widokowego na fasadę roztacza się wspaniały widok na to centralne miejsce miasta.

Praça Martim Moniz
Praça Martim Moniz
Praça Martim Moniz, 1100-341 Lisboa, Portugal

Plac sam zdoła uciec przed wszelkim zamieszaniem. W jego dolnej połowie tylko sporadycznie spaceruje się po płaskim chodniku, lub przechodzi się przez ciekawą fontannę przywołującą historyczne średniowieczne oblężenie, z którego wyłoniła się legenda o Martim Monizie. Większość ludzi siedzi pod zadaszeniami lub drzewami, które oddzielają plac od otaczających go dróg. W górnej połowie, gdzie stoi większość bufetów i esplanad, znajdują się ścieżki z trawy syntetycznej, prowadzące do szerokiej fontanny swoistych cieków wodnych. Ułatwiają one życie tym, którzy siedzą na esplanadach i na ławkach.

Przechodzę przez plac, aby dotrzeć do Rua da Mouraria, przed kościołem Senhora da Saúde. Ulica jest wybrukowana typowym brukiem, ozdobiona trójkątami, otoczona przez kościół i kilka sklepów, kawiarni i cukierni. Dźwięk dykusji w środku słychać po prostu przechodząc obok. W murze przy centrum handlowym Mouraria mężczyzna nakleja plakaty z miotłą. Przed atrium centrum znajduje się mała rzeźba portugalskiej gitary, celebrująca Fado i zapowiadająca początek Rui do Capelão. Jest tu grupa lub turyści, mały tłum słuchający przewodnika, mówiący widzom, aby "wchłonęli istotę dzielnicy". Poruszają się dalej, a zaraz po tym robię to samo.

Z Rui do Capelão wychodzę na pochyłe ulice Mouraria, które pokazują swoje średniowieczne pochodzenie z nieprzewidywalnymi kierunkami, zakrętami, szerokościami i przedłużeniami. Natychmiast pojawia się uczucie ciszy i żywej społeczności. Wiele okien i drzwi pozostaje otwartych, od sklepów i domów, głosy wewnątrz wychodzą na ulicę. Wiele balkonów ozdobionych jest roślinami, spływającymi po ścianach, na których znajdują się zdjęcia i teksty o wielu fadystach, które narodziły się w tej okolicy. Na fasadach wiszą linki, nadając obudowie nieco bardziej kolorowy kolor. Uzupełnieniem patio są zestawy stołów, krzeseł i stojaków na Arraiais dos Santos, które odbyły się w czerwcu. W jednym z nich rodzina zbiera się na lunch, głośno i lekko rozmawiając. Na chwilę jest silny zapach węgla drzewnego. Dzwonek kościelny przerywa śpiew ptaków, które brzmią nad okolicą.

Czasami pojawia się kilku turystów, spacerujących w powolnym tempie, chłonących każdy urokliwy zakątek i wizerunek, jaki oferuje okolica. Zaczynam iść pod górę, gdzie ulice nieco się poszerzają, a mieszkanie jest bardziej wymieszane. Stare budynki sąsiadują z nowymi mieszkaniami i tylko sporadycznie zdarza się, że dom jest zdegradowany i czeka na renowację. Tradycyjne życie z współczesnością. Jak poprzednio słyszę dźwięki ludzi, poruszające rzeczy, przygotowujące do lunchu. W tej części miasta jest znacznie mniej ludzi na zewnątrz. Osoby starsze są mieszkańcami, a młodzież obcokrajowcami. Przed bramami bardziej wyrafinowanej willi znajdują się malownicze schody prowadzące w dół, z lekkim dymem dochodzącym z dołu. Kiedy go biorę, czuję zapach grilla, ktoś gra na gitarze nad moją głową. Wychodząc w dół, dźwięki Martima Moniza powoli stają się głośniejsze. Głos pyta, czy jest sardynka. Há sardinha, carapau e peixe! Jeden z mężczyzn śmieje się, gdy patrzę w przyszłość na ruchliwy plac. Chmury w końcu zaczynają puszczać słońce i robi się gorąco.

Mouraria
Mouraria
R. da Mouraria, 1100-341 Lisboa, Portugal

Chcesz zaplanować podróż tutaj? Porozmawiaj z asystentką podróży AI, Mayą.


Ciekawe miasta związane z tą historią





Pisarz

Vasco Casula

Vasco Casula

Jestem Vasco i pochodzę z Portugalii. Oprócz gry na gitarze i pracy nad filmami animowanymi lubię odkrywać i pozwalać odkrywać takie miejsca, jak Portugalia!

Zaplanuj podróż z Mayą - Twoim asystentem podróży AI

Porozmawiaj z Mayą

Inne historie z podróży