Planowanie wycieczki? Zbuduj spersonalizowany plan z Mayą — Twoim asystentem podróży AI od Live the World

Porozmawiaj z Mayą

Introwertyk w Rzymie: jak porzuciłem zatłoczone punkty orientacyjne dla lokalnej (samotnej) zabawy

6 minuty czytania

Wskazówki dotyczące podróży do Romowie

Uzyskaj najbardziej autentyczne wrażenia Miasta . Sprawdź te wycieczki z przewodnikiem i bilety wstępu bez kolejki w okolicy Romowie .
Jeśli skorzystasz z powyższych linków, zapłacisz taką samą cenę, a my otrzymamy niewielką prowizję - dzięki za wsparcie!

Ta historia podróży jest tłumaczona przy pomocy technologii.

Tekst ten został przetłumaczony na Polski z oryginalnego języka English.

Jako introwertyk lubię odkrywać wszechświat we własnym rytmie, siedzieć w cichych kawiarniach z notebookiem i zapominać o świecie, kiedy go odkrywam. Dzięki swojej naiwności nie miałem pojęcia, że właśnie wylądowałem w najczęściej odwiedzanym mieście świata w ciągu ostatnich dwóch tysiącleci. Z ogromną liczbą 7,4 miliona odwiedzających rocznie, Rzym jest głośny, zatłoczony i bardzo twarzą w twarz. Miasto czołga się z ulicznymi sprzedawcami i hordami turystów, a kamery i samoprzylepne kije wskazują w każdym kierunku. Nic dziwnego, że czułem się zbyt intensywny dla mojego introwertycznego smaku. Już po (sennym) popołudniu po mieście, zrywałem swoją listę obowiązkową i wymyśliłem własną wersję zabawnej (samotnej) wycieczki po Rzymie.

Marzenia i rzeczywistość Rome-Antic

Kiedy zarezerwowałem loty do Rzymu, zaplanowałem romantyczne wakacje. Odwiedzałem miejsce narodzin Cezara i Russela Crowe, siedziałem w miejscowych kawiarniach, aby napisać wspomnienia o mojej modlitwie, zakochałem się we włoskim chłopcu, nocą odkrywałem Rzym na Vespie i już nigdy nie wróciłbym do Rzymu. Filmy, książki i media społecznościowe dobrze sprzedają się we włoskim marzeniu! Zrobiłem wszystko oprócz tego.

Kredyt fotograficzny Francesco Iacarelli

A (Szybka) Trasa piesza po Rzymie

Pierwszego popołudnia spędziłem wolny spacer po mieście. Z Bazyliki Santa Maria Maggiore dotarłem do Via Dei Fori Imperiali, historycznej drogi do wszystkich zabytków Rzymu. Płakałam szczęścia, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam wspaniały widok na Foro Romano (Forum Rzymskie). Wczesny lot wyczerpał mnie. Pogoda była piękna, była zima, drzewa były zielone, słońce świeciło. Czułem się emocjonalnie. Poświęciłem chwilę, aby wpaść do środka.

Następnie udałem się do Piazza Venzia i wspiąłem się po schodach do bazyliki Santa Maria w Ara coeli. Podróż na szczyt oferuje wspaniały panoramiczny widok na Rzym. Podobno inspirują poetów i pisarzy takich jak Edgar Allen Poe, Henry James i Miguel Cervantes. Usiadłem na chwilę nad miastem, kontemplując z daleka okruchy Cesarstwa Rzymskiego, które jeszcze nie widziałem.

Wchodzę do starego i wspaniałego kościoła Bazyliki Santa Maria w Ara coeli. Wyglądało to tak, jakby było złote dzięki darowiznom milionów turystów. Zużytą podłogę uznałem za absolutnie piękną, więcej niż katolickie skarby rozsiane po całym kościele. Jeśli jesteś cichy, można zauważyć światła tęczy przez skażone szkła. Za kościołem znajduje się wyjście do spokojnej Piazzy. Uciekłem przed płatnymi wejściami do kolejnych zabytków i przespacerowałem się z powrotem przez Śródmieście, mijając Koloseum. Śmiałem się z ulicznego spektaklu Niewidzialnego Człowieka. Wykonawca przestał prosić mnie o zapłatę za prawo do śmiechu. Trochę w chocu, postanowiłem, że nadszedł czas, aby udać się na Pizzę i wrócić do hotelu na drzemkę.

Po około czterogodzinnym postoju siłowym znów udałem się na wieczorny spacer do miasta. Głową światła i radosne serce, trafiłem do bajkowego Fontana di Trevi. Dźwięk wody był spokojny i kojący. Było dużo miejsca do siedzenia. Zepsułem się na bezę i kasztanowe Gelato z Il Gelato di San Crispino - najlepszego lodu w mieście - i kontemplowałem piękno cichych rzymskich zimowych wieczorów. Byłem wyczerpany, ale szczęśliwy, osuszony, ale zdeterminowany: jutro gonna była inna. Nadszedł czas, aby wykopać to, co było na liście rzeczy do zrobienia i odkryć Rzym w moim własnym stylu: Introwert-style.

Wychodzenie z miasta (z dala od tłumów)

Następnego dnia zdecydowałem, że nadszedł czas na ucieczkę z miasta. Wycieczki, które mnie interesowały, wymagały tygodni wcześniejszej rezerwacji, a ja sam chciałem spędzić trochę czasu i spokoju.

Monety wydałem na metro do Ostia Antica (1,50 euro w każdą stronę) i odbyłem najlepszą popołudniową wycieczkę. Ostia Antica jest starą rzymską wioską położoną poza miastem. Jest pozostawiony sam sobie we własnej bańce spokoju - podobnie jak introwertycy - bez niczego innego jak dworzec kolejowy, by tam dotrzeć. Otoczony naturą park archeologiczny jest w wyjątkowo dobrej kondycji, idealny dla cichych dusz szukających ucieczki od zgiełku Rzymu. Jest to również wspaniałe dla dzieci, które mogą swobodnie biegać przez stare ruiny i wymyślać własne światy.

Bilet zwykły kosztuje 8,- EUR, a przewodnik audio 5,- EUR. Zwiedzanie trwa od 3 do 5 godzin. Gorąco polecam skorzystanie z Przewodnika audio, ponieważ w przeciwnym razie nie będziesz miał pojęcia, na co patrzysz. Nie ma zbyt wielu (żadnych) paneli wyjaśniających, co to jest, ani żadnych ponumerowanych ścieżek pomagających ludziom audio-przewodnika na ich ponumerowanych mapach. Cieszyłem się audio opisy historie nawet tho byłem w niewłaściwym miejscu przez połowę czasu. Poszedłem z nim i szczęśliwie spacerowałem po starym parku sam przez kilka godzin.

To, co zrobiło na mnie największe wrażenie, to pozostałości mozaiki polichromii i kąpieli na każdym rogu ulicy. Łazienki publiczne były niegdyś miejscem spotkań i spędzania wolnego czasu. Dowiedziałem się, że spa składa się z trzech łaźni o różnych temperaturach, przebieralni, łaźni parowych i specjalnych miejsc do uprawiania aktywności fizycznej. Nadal zastanawiam się, o jakich ćwiczeniach fizycznych mowa w Audio Przewodniku...

Innym cichym miejscem, które można odwiedzić podczas zielonej wędrówki, jest Monte Verde Vecchio w Rzymie. Tutaj można również przeczytać więcej o innych ukrytych skarbach w Rzymie.

Uchodźcy rzymscy dla Poetów i Pisarzy

Kolejne dni spędziłem poza utartymi szlakami. Chwile łaski i poezji znalazłem w Sanktuarium. Niewielki azyl w zasięgu włoskich poszukiwaczy Glam lub dla tych, którzy nie mają nic przeciwko płaceniu podwójnej ceny za podwójną przyjemność. Sanktuarium oferuje również lekcje jogi i rekolekcje Spa. Wziąłem gorącą herbatę i usiadłem na wygodnej kanapie na kilka godzin, marząc i pisząc, otoczony tropikalną dżunglą, z dala od deszczu. Kończyłem dzień w nieco bardziej przystępnym miejscu, Rifugio Romano (Rifugio Vegan). Restauracja tuż za dworcem Termini, z pyszną wegańską kuchnią i bardzo ładnym kelnerem ;-). Zdecydowanie warto odwiedzić.

Teatr filmowy i Techno

Przez resztę weekendu spotkałem się z przyjaciółką z Włoch. Oboje kochamy muzykę techno, łączy nas pasja do filmów i dobrego jedzenia. Nagle życie stało się łatwiejsze i o wiele przyjemniejsze. Urodzony i wychowany w Rzymie, Julian wie, jak poruszać się po mieście i jak wygrać Introwertyk.

Nasz pierwszy przystanek znajdował się w ulubionej restauracji Juliana Salotto Caronte. Przytulna, ale elegancka oprawa z kanapami chesterfield i kilkoma stołami. Na deser miałem jedno z najsmaczniejszych Tiramisu! Włoski towar. Turystyczny pomysł na niebo. Na zakończenie wieczoru udaliśmy się do kina, aby zobaczyć Gwiezdne Wojny podczas weekendu otwarcia. Multisala Barberini jest jednym z największych lokalnie prowadzonych teatrów filmowych w Rzymie. Pokazują wiele filmów w wersji angielskiej i oryginalnej (z włoskimi napisami). Najlepsze miejsca do bąbelków znajdują się w pierwszych rzędach, których Włosi unikają jak dżumy. To było wspaniałe!

Kiedy lubimy jeść, nasz drugi przystanek restauracyjny w weekend był na Ops! Możesz wybierać spośród około trzydziestu różnych gorących i zimnych talerzy i płacić według wagi (tak, liczy się każda podróż po jedzeniu). Oprócz wspaniałego jedzenia, w restauracji panuje spokojna atmosfera, idealna do godzinnych, głębokich rozmów.

Wreszcie, żadna podróż nie jest kompletna bez zapoznania się z lokalną sceną muzyki elektronicznej. Rzym jest domem dla jednych z najlepszych talentów przemysłu i miejscem narodzin nowej włoskiej fali głębokiego hipnotycznego techno. Najbardziej znanym klubem w mieście jest Ex-Dogana, który od momentu otwarcia w 2015 roku cieszy się dużym zainteresowaniem. Klub mieści się w starym rzymskim kompleksie kulturalnym w San Lorenzo (miejsce, w którym mieszkają młodzi i fajni ludzie). Pokój główny klubu nocnego, pozbawiony gołych czterech ścian, ma surowy, ale romantyczny styl. Przestrzeń jest absolutnie piękna, kierunek artystyczny ciekawy (tego wieczoru zobaczyliśmy Roberta Hooda), ale nagłośnienie i akustyka nie przeszkadzają. Innym klubem wartym odwiedzenia jest Królicza Dziura na Trawersie. Mniejsze i bardziej podziemne.

Wskazówka: Jeśli lubisz ciszę, odwiedź Rzym w czasie zimy. Temperatury wciąż rosną w okolicach 10-15°C, samoloty i hotele sprzedają się za tanio, kolejki do zabytków historycznych są krótkie i szybkie, a pozostałe tłumy są o wiele bardziej znośne. Możesz nawet złapać Włocha na wycieczce po Vespa, jeśli masz szczęście!

Chcesz zaplanować podróż tutaj? Porozmawiaj z asystentką podróży AI, Mayą.


Ciekawe miasta związane z tą historią





Pisarz

Iz Elwood

Iz Elwood

Jestem Isabel, kocham Jogę i Techno Schmetterling. Pasjonuje mnie wszystko, co dotyka sztuki i duszy.... a także muzyka elektroniczna, o której piszę.

Zaplanuj podróż z Mayą - Twoim asystentem podróży AI

Porozmawiaj z Mayą

Inne historie z podróży