Planowanie wycieczki? Zbuduj spersonalizowany plan z Mayą — Twoim asystentem podróży AI od Live the World

Porozmawiaj z Mayą

Odkrycie Seixal - historycznego nadrzecznego miasta

4 minuty czytania

Wskazówki dotyczące podróży do Lizbona

Uzyskaj najbardziej autentyczne wrażenia Przyroda . Sprawdź te wycieczki z przewodnikiem i bilety wstępu bez kolejki w okolicy Lizbona .
Jeśli skorzystasz z powyższych linków, zapłacisz taką samą cenę, a my otrzymamy niewielką prowizję - dzięki za wsparcie!

Ta historia podróży jest tłumaczona przy pomocy technologii.

Tekst ten został przetłumaczony na Polski z oryginalnego języka English.

Ostatnie kilka dni w Lisboa były bardzo gorące i dziś nie jest wyjątkiem. Słońce zaraża ścieżkę i wodę, zmuszając mnie do zawężenia oczu, gdy idę w kierunku kamiennych schodów nad rzeką. Tejo jest jak równina, bardzo niebieski i pomarszczony spokojnymi falami. Mewy morskie zawisają wokół lub pływają w wodzie. Dalej na morzu, kilka łodzi, a następnie podświetlone południowe wybrzeże. Tutaj, w pobliżu terminalu promowego Cais do Sodré, znajduje się zwyczajowa mieszanka tych, którzy zatrzymują się, aby cieszyć się tą atmosferą, i tych, którzy w pośpiechu złapać autobus, tramwaj lub pociąg. O 15:30 dotarłem trochę za wcześnie na łódź do Seixal, więc zostaję na kilka minut na zewnątrz, słyszę otwory wentylacyjne w kamieniu oddychać falami, obserwuję nadejście i odejście łodzi.

Cais do Sodré
Cais do Sodré
1200-450 Lisboa, Portugal

Prom jest już w zasięgu wzroku, gdy poczekalnia zaczyna wypełniać się w wielkim zgiełku. Z łodzi wychodzi powódź ludzi, wchodzi kolejna. Podróż trwa około 20 minut, mijając Cacilhas i całą wschodnią stronę dzielnicy Almada. Doki Seixal znajdują się na północno-wschodnim krańcu dzielnicy, przy wejściu do kanału Seixal, utworzonego przez Tejo. Tłum znów chodzi po twardym lądzie i wieje chłodna bryza. Teren przed molo jest przez chwilę zajęty, a potem duży plac opada, prawie pusty. Ale w pobliżu są ludzie, którzy spędzają czas nad rzeką, siedzą na nadrzecznej ścianie, czekają na prom lub na małej piaskownicy w pobliżu. Fale owijają żwir.

Seixal
Seixal
2840 Seixal, Portugal

Idę dalej, w kierunku starej wioski. Chodząc po stoczni, słyszę odgłosy narzędzi, pracownicy naprawiają dwie łodzie, w typie, w którym przeprawiłem się przez rzekę. Po kilku rondach po mojej prawej stronie pojawia się punkt wyjścia Baía do Seixal, z małymi żaglówkami i motorówkami rozrzuconymi po wodach. Piękna zatoka rozciąga się na ogromnym obszarze na północy dzielnicy i przez większość czasu powinienem się nią kierować. Najwyraźniej dzielnica przechodzi okres remontu; w pobliżu stoiska nieruchomości, plac budowy wydaje się być bardzo aktywny, a dalsze prace są w toku. Aleja otwiera się przy pierwszych domach wsi. Mają one XIX-wieczny secesyjny design, niektóre z nich w jasnych paletach.

Zbliżam się do ścieżki nadrzecznej, przyglądając się bliżej drewnianym kutrom rybackim w piaskownicy, ustawionym w rzędzie kabinom, pomostom przed Pracą Mártires da Liberdade, gdzie z wyprawy do Tejo właśnie przybywa "barco varino", tradycyjny statek rzeczny. Plac jest bardziej ogrodem, z trawiastymi łóżkami i dużymi drzewami, kilkoma placami zabaw dla dzieci i cichą atmosferą, gdzie można uciec od słońca. Wokół niego znajdują się kawiarnie, sklepy, Casa dos Pescadores, w których odbywają się liczne imprezy. Za dwoma pomostami, w kształcie półksiężyca, pojawia się nowy pasek piasku, zwany Praia do Seixal. Ludzie leżą na słońcu, rybak pracuje na swojej łodzi. Obecnie aleja wzdłuż piasku jest wykorzystywana jako galeria pod gołym niebem, prezentująca dziesiątki obrazów w stylu miejskim.

Decydując się na trochę opuścić rzekę, idę w kierunku samej wioski, aby poznać jej ulice. Podążają po łuku zbocza rzeki, pod łagodnym zboczem. Bezpieczne dla głównej alei z dużą, odnowioną obudową, są skromne, bez ostentacji większej niż jeden lub dwa kwadratowe ogrody. Przechodzę przez wąskie fasady starych, prostych domów. Mają one głównie wyblakłe kolory, odsłaniając beton pod wyblakłe farby, ale są takie, które są najbardziej restrykcyjnie w jaskrawo żółty, zielony, czerwony, turkusowy, czasami z płytek pracy. Na małym placu ze wzorzystego bruku mijam kościół, radę parafialną, pracownię artystyczną i rzemieślniczą, której jest wiele. Ulice są puste, z wyjątkiem miejsc, w których prowadzone są prace remontowe. Jest tu wielka cisza, jedynym ruchem jest ruch wiszących ubrań na balkonach.

Gdy dzwoni dzwon kościelny, kieruję się niejasno do wyjścia z historycznego centrum, po przeciwnej stronie miejsca, do którego wszedłem po raz pierwszy. Nazwy kawiarni, restauracji i barów w pobliżu rzeki, a także związków zawodowych, stowarzyszeń, placów i stuatur, wszystko to stanowi pewien sposób na życie w głębokiej komunii z rzeką i morzem. Działalność morska i zasoby Tejo były w centrum lokalnego rozwoju przez długie wieki i to naprawdę pokazuje. Wyjeżdżam z miasta przy placu 1º de Maio, gdzie wody rzeki ponownie stają się tłem. Przed mną duża aleja i przyjemny szlak przy zatoce Seixal, która jest naprawdę najsilniejszą obecnością w okolicy.

Moja podróż do Seixal jeszcze się nie skończyła! Następnie, podzielę się moim długim nadrzecznym spacerem, a także moim powrotem do terminalu promowego, wokół południowego brzegu parafii. Reszta mojej ostatniej wędrówki nadchodzi wkrótce, do zobaczenia tam!

Chcesz zaplanować podróż tutaj? Porozmawiaj z asystentką podróży AI, Mayą.


Ciekawe miasta związane z tą historią





Pisarz

Vasco Casula

Vasco Casula

Jestem Vasco i pochodzę z Portugalii. Oprócz gry na gitarze i pracy nad filmami animowanymi lubię odkrywać i pozwalać odkrywać takie miejsca, jak Portugalia!

Zaplanuj podróż z Mayą - Twoim asystentem podróży AI

Porozmawiaj z Mayą

Inne historie z podróży