Planowanie wycieczki? Zbuduj spersonalizowany plan z Mayą — Twoim asystentem podróży AI od Live the World

Porozmawiaj z Mayą

Z Algés do Belém - piękny spacer nad brzegiem rzeki

5 minuty czytania

Wskazówki dotyczące podróży do Algi

Uzyskaj najbardziej autentyczne wrażenia Przyroda . Sprawdź te wycieczki z przewodnikiem i bilety wstępu bez kolejki w okolicy Algi .
Jeśli skorzystasz z powyższych linków, zapłacisz taką samą cenę, a my otrzymamy niewielką prowizję - dzięki za wsparcie!

Ta historia podróży jest tłumaczona przy pomocy technologii.

Tekst ten został przetłumaczony na Polski z oryginalnego języka English.

Jest już wczesne popołudnie. Na plaży w Algés słońce świeci silnym światłem, a świeży wiatr odwraca uwagę od upału. Jestem tu z koleżanką, wyszliśmy na spacer, aby cieszyć się czystą pogodą i zdecydowaliśmy, że to miejsce będzie dobrym początkiem. Na tym obszarze panuje zwyczajowa atmosfera piaskowca miejskiego, z ciszą wód Tagu i widokiem na drugi brzeg zamieszkały wspólnie z ruchem pobliskich dróg i widokiem na wieżę VTS. Plaża znajduje się w zakrzywionej zatoce, ograniczonej przez pontony, a odpływ, który łagodnie rozbija się o zbocza piasku, wygląda jak basen. W tle słychać odgłosy algierskiego centrum żeglarskiego, szybkie brzęczenia i uderzenia, których nie potrafię rozszyfrować.

Praia de Algés
Praia de Algés
Passeio Marítimo de Algés, 1495 Algés, Portugal

Wybieramy się na ponton przed meksykańską restauracją po lewej stronie, aby uzyskać inną perspektywę tego miejsca. W piasku pod spodem dziecko ucieka z wiadrem, w pobliżu wody. Tutaj przy ścieżce mijają się dwaj nastolatkowie, wydając nowoczesny beat za pomocą przenośnego głośnika. Ponton rozciąga się na kilkadziesiąt metrów, duży podest, który zaczyna pękać w połowie drogi, a kończy się aglomeratem bloków. Niektórzy ludzie leżą lub siedzą na kamieniu, a my robimy to samo. Amfibijna łódź powoli wchodzi do cichej zatoki i kieruje się w stronę piasku, na drugim końcu plaży. Wchodzi na wydmę, podnosi dym i na chwilę przeszkadza kilku osobom. Następnie wychodzimy z plaży i kierujemy się w kierunku dworca kolejowego Algés. Prowadząca do niego ulica ma z jednej strony szeroki chodnik, z drugiej przyjemny korytarz palmowy, w którym biegają ludzie. Naprzeciwko znajduje się dworzec, bujne rondo i wiadukt nad torami kolejowymi, z prawej strony.

Robimy skręt, przejeżdżamy pod wiaduktem i docieramy do chodnika i drogi rowerowej Avenida Brasília. Prowadzi linią prostą przez pięćset metrów. Po drugiej stronie drogi znajdują się dzielnice zachodniego Belém, starego i nowego budownictwa mieszkaniowego, które dzielą swoją przestrzeń z dużymi kępami drzew. Po tej stronie drogi mijamy ogromny obszar doków Pedroucaos, pozornie opustoszały w tym czasie. Ciągle idziemy, mając nadzieję, że uda nam się znaleźć sposób na ponowne dotarcie do brzegu rzeki. Po chwili docieramy do wejścia Fundacaão Champalimaud, bardzo przyjemnego miejsca z ozdobnymi drzewami przedstawiającymi zielone, białe i żółte liście na szerokich trawnikach pod ogromnym budynkiem. Ma nowoczesny, zakrzywiony, przejrzysty design, bardzo imponujący, ale również bardzo otwarty, z dużym korytarzem w centrum i eliptyczne hurtownie w murach, które pozwalają bryzie rzeki oddychać, a słońce wtargnąć na miejsce.

Wchodzimy, przechodzimy pod przezroczystą rurą łączącą dwie strony budynku, docieramy do dużego tarasu z miękkim zboczem. Nagle czuje się jak futurystyczny scenariusz, niemal nieludzki. Krajobraz jest całkowicie biały, z kilkoma nutami zieleni z kilku drzew, które wyrastają ze sztucznej gleby. W powietrzu wydobywa się dziwny dźwięk, jak wentylator, delikatnie szumiący. Bezpośrednio przed sobą, dwa ogromne ostre filary wznoszą się pod niebo, jak adoracja nieznanego boga. Po chwili kontemplacji wspinamy się na zbocze. Za filarami znajduje się piękny basen refleksyjny, w którym odświeża się mewy. Z daleka roztacza się wspaniały widok na Tejo i Trafarię, a tuż pod nami znajduje się nadrzeczna ścieżka.

Staramy się znaleźć drogę do nowego szlaku i dotrzeć do przytulnej kawiarni z esplanadą. Jest tu bardzo cicho, z małym rozproszeniem uwagi na rzekę. Kilka drzew tu i ówdzie, kilka ławek i kilka wędek wzdłuż wysokiego muru, na które czekają rybacy. Ścieżka tworzy gładki łuk wokół budynków i ogrodów Champalimauda, aż stanie się jednym z pontonów nabrzeża Pedroucaos. Tutaj nieustannie wieje orzeźwiający wiatr. Zajmujemy miejsce, aby cieszyć się widokiem. Stąd znów możemy spojrzeć na Algés, jego plażę i zabudowania mieszkaniowe rozciągające się po jego wzgórzach. Kilka mew zawisło nad fasadą fundacji. Na skraju pontonu para leży w cieniu małej, lekkiej wieży. W oddali, na morzu, znajduje się sylwetka Farol do Bugio. Pod naszymi stopami puchnąca rzeka rozbija się łagodnie, zaś mewy łapią się nad nią. Jest szum na ruchliwej drodze, a czasem przejeżdżający pociąg. A wiatr wieje na moje uszy.

Po krótkiej przerwie i kilku czereśniach zawracamy i podążamy ścieżką nadrzeczną w przeciwnym kierunku. Torre de Belém znajduje się tuż za rogiem, a za nim most 25 de Abril i Cristo Rei. W Tejo są dwie łodzie żaglowe, a kilka mew spokojnie pływa, dopóki nie pojawi się nowa łódź amfibyjna, która ich odstrasza. Po raz kolejny przekraczamy ścieżki z rybakami. Ryba nie gryzie. Niewielki piaskowc oznacza ostatnie kilka metrów przed tym, jak dotarliśmy do fortyfikacyjnego budynku Museu do Combatente. Za rogiem ścieżka prowadzi bezpośrednio do Torre de Belém, z dużym ogrodem po lewej stronie, a kilka metrów dalej znajduje się pomnik upamiętniający. Siedziba skupiona jest wokół fortu, z murami porośniętymi imionami tych, którzy walczyli w wojnie zamorskiej. Dwóch żołnierzy pilnuje miejsca, podczas gdy ogień pali się tuż pod masywną trójkątną konstrukcją, która stoi ponad wszystkim innym.

Torre de Belém, Lisbon
Torre de Belém, Lisbon
Av. Brasília, 1400-038 Lisboa, Portugal

Od pomnika do barów z przekąskami nad brzegiem rzeki, wokół wieży i ogrodu jest duże skupisko turystów. Ludzie spacerują, zwiedzają i cieszą się malutkim piaskowcem, oglądają liczne stojaki z pamiątkami, siedzą na ławkach nad brzegiem rzeki lub stoją w kolejce, czekając na przejściu na wejście do Torre de Belém. Ogród, duży, otwarty trawnik pod słońcem, ma mniej ludzi. Kilka furgonetek jest zaparkowanych w pobliżu, a niektórzy mężczyźni zdają się montować sprzęt na nadchodzący koncert lub wydarzenie na żywo. Przechodzimy przez trawę, aby dojść do ścieżki z ławeczkami, bliżej alei. Tutaj, dalej od rzeki, jedni opalają się, inni odpoczywają w cieniu dużych drzew. Siedzimy na chwilę, obserwując, jak tłumy ludzi przychodzą i odchodzą. Niebo jest czyste, słońce nie przestaje świecić mocnym światłem. Moglibyśmy teraz sięgnąć po lody!

Chcesz zaplanować podróż tutaj? Porozmawiaj z asystentką podróży AI, Mayą.





Pisarz

Vasco Casula

Vasco Casula

Jestem Vasco i pochodzę z Portugalii. Oprócz gry na gitarze i pracy nad filmami animowanymi lubię odkrywać i pozwalać odkrywać takie miejsca, jak Portugalia!

Zaplanuj podróż z Mayą - Twoim asystentem podróży AI

Porozmawiaj z Mayą

Inne historie z podróży