Ta historia podróży jest tłumaczona przy pomocy technologii.
Tekst ten został przetłumaczony na Polski z oryginalnego języka English.
Po spędzeniu poprzedniego dnia na wędrówkach z Saint-Jean-Pied-de-Port we Francji, w górach i nad górami Pirenejów, nieuniknione było, że będę mógł spać spokojnie. Nie codziennie budzisz się w XIII-wiecznym klasztorze ukrytym w górach, ale tego właśnie doświadczyłem tego ranka. Po wyjściu z klasztoru uderzyło we mnie zimne poranne powietrze, które zawsze wisi nad takimi górzystymi regionami i zacząłem oddalać się od miasta podążając za żółtymi strzałkami na drogowskazach lub namalowanymi na drzewach i skałach, kierując mnie w kierunku miast, które jeszcze nie pojawiły się na trasie.
Schodząc w dół
Poprzedni dzień był co najmniej ciężką pracą i opuściłem małe miasteczko i jego klasztor z bolącymi nogami. Miałem jednak szczęście, ponieważ drugi dzień Camino de Santiago jest o wiele łatwiejszy niż pierwszy. Jest to dość gładki i wygodny zjazd w kierunku płaskiego terenu, który zaczyna się czuć jak przywilej chodzenia po górach.
Piękno pieszych wędrówek
Przypuszczam, że celem szlaków turystycznych, takich jak ten, jest cieszenie się z bycia otoczonym przez naturę, wchłanianie spokoju i ciszy, wdychanie świeżego powietrza, pozostawienie drugiego świata za sobą; świata samochodów, dróg, ruchu drogowego, budynków, dymu i stresu. Powiedziawszy to, chciałbym jeszcze powiedzieć, że dla mnie osobiście, być może punktem kulminacyjnym spaceru wzdłuż wczesnych etapów Camino de Santiago było przybycie po drodze do wielowiekowych, praktycznie nietkniętych miast i wsi.
W szyi Hemingwaya w lesie.
Po opuszczeniu Roncesvalles, pierwszą wioską, z którą się zetknąłem był Burguete-Auritz. Jako pisarz, byłem bardzo szybki, aby opracować specjalne uznanie dla tego miasta, jak po przybyciu, miałem dowiedzieć się, że jest to miejsce, gdzie Ernest Hemingway zwykł przebywać, kiedy chciał zrobić sobie odprężającą przerwę w Pampelunie podczas trwania festiwalu byków. Zatrzymałby się w Hostal Burguete, tradycyjnym baskijskim domu, który do dziś funkcjonuje jako mini hotel. Pokój Hemingwaya jest dostępny do rezerwacji i jest też tani.
Burguete-Auritz
Unnamed Road,, 31640 Burguete, Navarra, SpainHostal Burguete
Calle San Nicolás, 71, 31640 Burguete, Navarra, SpainPiwo i przyjaciele
Ale wszystkie miasta na tej trasie są przepiękne, każde z nich ma swoje własne idiosynkrazje i historie do opowiedzenia. W Burguete zatrzymałem się na piwo w barze w hangout Hemingwaya i spotkałem Belga i Australijczyka, z którymi wypiłem parę piw, zanim razem wyruszyliśmy w dalszą drogę do Larrasoany. Jest to kolejny atut Camino de Santiago; niezwykle łatwo jest spotkać ludzi po drodze.
Do garażu
Mieliśmy we trójkę zamiar udać się na wycieczkę do Zubiri, ale kiedy tam dotarliśmy, albergues byli w pełni zapełnieni. Więc szliśmy dalej, przez kolejne lasy, strumienie i ścieżki żwirowe, aż w końcu przekroczyliśmy stary kamienny "most bandytów" i dotarliśmy do Larrasoany. Ponownie, albergues były pełne, ku naszemu zaskoczeniu, ale jeden ze starych mieszkańców wsi zaoferował nam łóżka piętrowe w swoim garażu. Więc tam spałem. W garażu. W Larrasoanie. Można bezpiecznie powiedzieć, że to jedyny raz, kiedy spałem w garażu.
Chcesz zaplanować podróż tutaj? Porozmawiaj z asystentką podróży AI, Mayą.
Pisarz
Adam L. Maloney
Zaplanuj podróż z Mayą - Twoim asystentem podróży AI