© Mark Levitin
© Mark Levitin

Planowanie wycieczki? Zbuduj spersonalizowany plan z Mayą — Twoim asystentem podróży AI od Live the World

Porozmawiaj z Mayą

Atrakcje w okolicy Kupang, Timor Zachodni

4 minuty czytania

Wskazówki dotyczące podróży do Regencja Kupang

Uzyskaj najbardziej autentyczne wrażenia Przyroda . Sprawdź te wycieczki z przewodnikiem i bilety wstępu bez kolejki w okolicy Regencja Kupang .
Jeśli skorzystasz z powyższych linków, zapłacisz taką samą cenę, a my otrzymamy niewielką prowizję - dzięki za wsparcie!

Ta historia podróży jest tłumaczona przy pomocy technologii.

Tekst ten został przetłumaczony na Polski z oryginalnego języka English.

Indonezja jest zwykle postrzegana jako część Azji Południowo-Wschodniej - być może zupełnie inna od części kontynentalnej, ale jednak. Cóż, nie Timor. Położony znacznie bliżej Australii niż Jawy, jest oczywistym kawałkiem Oceanii należącym do Indonezji tylko de iure, a potem nie do końca - Timor Wschodni jest nominalnie niepodległym krajem, praktycznie zaniedbaną kolonią australijską. Różnica między dwiema połówkami wyspy jest polityczna, historyczna, a obecnie także gospodarcza, ale etnicznie są one mniej więcej takie same, a indonezyjski zachód ze stolicą prowincji w Kupang jest znacznie łatwiejszy do odwiedzenia. Samo Kupang jest zaskakująco dobrze zorganizowane jak na tak odległe miejsce, ale w samym mieście nie ma zbyt wiele do zobaczenia. W niewielkim promieniu nie brakuje jednak atrakcji przyrodniczych i kulturowych - wystarczająco dużo, aby zapoznać się z tą bardziej dziką częścią Indonezji przed udaniem się do tradycyjnych wiosek w plemiennym wnętrzu Timoru.

Wodospad Oenesu

© Mark Levitin
© Mark Levitin

Wodospad Oenesu nie pobije żadnych rekordów, ale jest dość malowniczy poza porą suchą i raczej relaksujący. Pomimo bliskości Kupang, obszar ten jest zwykle pusty, a jakakolwiek niewielka infrastruktura została tu zainstalowana, wydaje się opuszczona i w większości przejęta przez dżunglę - kilka gnijących altanek, pokryte porostami betonowe chodniki i mały zniszczony most nad rzeką. Podobnie jak większość wodospadów we wschodniej Indonezji, Oenesu bulgocze na wapiennym podłożu, które tworzy miękkie, płynne kontury i wiele stopni zamiast pojedynczego pionowego spadku. Od stycznia do marca to najlepszy czas na wizytę.

Oenesu Waterfall, Kupang, West Timor
Oenesu Waterfall, Kupang, West Timor
Oenesu, Kupang Barat, Kupang Regency, East Nusa Tenggara, Indonesia

Podziemne laguny

© Mark Levitin
© Mark Levitin

Inną specjalnością wschodniej Indonezji są podziemne laguny - jaskinie połączone z morzem kanałami i szczelinami, w większości niezbadane, kryjące w swoich głębinach baseny ze słoną wodą. W pobliżu Kupang jedna z takich lagun zyskała nieco na popularności: Goa Kristal, czyli Kryształowa Jaskinia. W rzeczywistości jednak istnieją co najmniej trzy takie jaskinie (Kristal, Uilebahan i Uihani), wszystkie znajdują się blisko siebie i istnieje szansa, że inne nie zostały jeszcze odkryte. Trudno powiedzieć, która z nich jest lepsza, a biorąc pod uwagę odległość, prawdopodobnie warto odwiedzić wszystkie trzy. Niebieskie baseny otoczone żółtymi i zielonymi (znowu porosty) grotami są piękne, chociaż kilka stalaktytów zostało zdewastowanych głupimi graffiti. Wszystkie trzy są dobre do pływania, a woda jest cieplejsza niż można by się spodziewać pod ziemią, ale zimniejsza niż w morzu.

Crystal Cave, West Timor
Crystal Cave, West Timor
Bolok, Kupang Barat, Kupang Regency, East Nusa Tenggara, Indonesia

Plaża Tablolong

© Istock/Nur Ahyani
© Istock/Nur Ahyani

Lekko zakurzona, zaniedbana plaża Tablolong, z powoli rozpadającymi się schronieniami w kształcie lopo - tradycyjnych plemiennych domów Timoru - nie byłaby warta stosunkowo długiej przejażdżki z Kupang, gdyby nie jedna osobliwość: mała społeczność z pobliskiej wyspy Rote przywiozła i zachowała starą roteńską metodę warzenia soli. Podobnie jak Balijczycy, mieszkańcy Rote używają naczyń zamiast płytkich glinianych basenów do odparowywania wody morskiej, ale zamiast zwykłych bambusowych lub drewnianych koryt, ustawiają rzędy gigantycznych muszli wypełnionych powoli warzącą się solanką w promieniach południowego słońca. Aby zaobserwować tę aktywność, odwiedź ją w porze suchej (i zapomnij o wodospadach - to albo-albo, chyba że zostaniesz na kilka miesięcy).

Fabryka Sasando

© Mark Levitin
© Mark Levitin

Kolejny ślad kultury Rote, jest to prywatne przedsięwzięcie jednego mistrza: Pana Jeremiaha Pah. Od czasu do czasu można zobaczyć jego krewnych lub uczniów pomagających mu, ale głównie jest on jedyną osobą produkującą, grającą i sprzedającą unikalny rotenski instrument muzyczny: sasando. Wyobraź sobie tubę otoczoną ze wszystkich stron strunami, a następnie składaną pokrywą z liści palmowych. Sasando wygląda jak przypadkowe potomstwo klasycznego wirtemberskiego kapelusza (coś w rodzaju surrealistycznego sombrero) lub odwrotnie. Pan Pah robi (i nosi z pompą, i oczywiście sprzedaje) również kapelusze. Mówi trochę po angielsku i płynnie po indonezyjsku (nie zawsze jest to dane w Timorze) i zwykle chętnie przeprowadza demonstrację połączoną z improwizowanym występem i mnóstwem opowieści. Fabryka jest warta odwiedzenia choćby z tego powodu - wizualnie jest mniej atrakcyjna, w zasadzie jest to prywatny dom. Gdy interes się kręci, a zapotrzebowanie turystów jest wystarczająco duże, pan Pah lub jego uczniowie zaczynają produkować miniaturowe wersje sasando jako pamiątki. Trudno powiedzieć, jaki byłby pożytek z takiej pamiątki, ale przynajmniej jest naprawdę jedyna w swoim rodzaju - nigdzie indziej na świecie nie można dostać mini-sasando.

Praktyczne aspekty

© Mark Levitin
© Mark Levitin

Kupang jest bramą do Timoru Zachodniego - promy i równiny z innych miejsc w Indonezji najpierw przywiozą cię tutaj. Do wszystkich atrakcji wymienionych powyżej można łatwo dotrzeć z miasta motocyklem, transportem publicznym lub autostopem. Każde z miejsc wymaga około pół dnia podróży w obie strony. Pierwsze trzy leżą na południe od miasta i można je połączyć; fabryka sasando znajduje się daleko na północy. Jeśli chodzi o zakwaterowanie, Kupang jest zaskakująco dobrze wyposażony jak na swoją odległą lokalizację. Jest tu wiele doskonale wyposażonych opcji budżetowych i stosunkowo tanich ofert ze średniej półki. Moim osobistym faworytem jest RedDoorz Plus At Hotel Pantai Timor, głównie ze względu na widok z tarasu (większość pokoi jest jednak bez okien). Jedzenie i kawa są dostępne w dowolnym miejscu w mieście, mniej więcej o każdej porze, ale ponownie, aby uzyskać najlepsze widoki, spróbuj nadmorskich warungów (straganów z jedzeniem).

Chcesz zaplanować podróż tutaj? Porozmawiaj z asystentką podróży AI, Mayą.





Pisarz

Mark Levitin

Mark Levitin

Jestem Mark, zawodowy fotograf podróży, cyfrowy nomad. Przez ostatnie cztery lata mieszkałem w Indonezji; każdego roku spędzam tam około sześciu miesięcy, a drugą połowę roku podróżując do Azji. Wcześniej spędziłem cztery lata w Tajlandii, badając kraj pod każdym kątem.

Zaplanuj podróż z Mayą - Twoim asystentem podróży AI

Porozmawiaj z Mayą

Inne historie z podróży