Planowanie wycieczki? Zbuduj spersonalizowany plan z Mayą — Twoim asystentem podróży AI od Live the World

Porozmawiaj z Mayą

Historie podróży - jazda na rowerze przez Wielką Brytanię i Irlandię

5 minuty czytania

Wskazówki dotyczące podróży do Warwickshire

Uzyskaj najbardziej autentyczne wrażenia Przyroda . Sprawdź te wycieczki z przewodnikiem i bilety wstępu bez kolejki w okolicy Warwickshire .
Jeśli skorzystasz z powyższych linków, zapłacisz taką samą cenę, a my otrzymamy niewielką prowizję - dzięki za wsparcie!

Dobry podróżnik nie ma ustalonych planów i nie ma zamiaru przybyć", mówi Lao Tzu. Szczerze mówiąc, nawet jeśli nazywam siebie przyzwoitym podróżnym, który robi wszystko, co w jego mocy, aby stworzyć czas na podróż, to jeszcze nie zostałem "dobrym podróżnym" i na tej ścieżce są ludzie i podróże, na które patrzę. Ludzie, którzy mają odwagę zrobić ten impulsywny wielki krok w podróż zmieniającą życie lub serię wyzwań, zawsze byli dla mnie źródłem wielkiej inspiracji, a ich historie są zdecydowanie warte opowiedzenia. Zastanawiałam się więc, jak najlepiej opowiadać te historie? Chodzi mi o to, że pisanie o podróży, której nie odbyłem, nie jest aż tak interesujące, więc zdecydowałem się na rozmowy kwalifikacyjne. Prawdziwi ludzie, prawdziwe podróże i prawdziwe wskazówki dla Ciebie!

Pierwszą osobą, która podzieli się z Tobą swoją historią podróży i pasją, będzie Richard Salomon. On wziął kilka niesamowitych wycieczek, które zazdrośnie śledziłem na Facebooku od lat i pomyślał, że jego 2000 km długości trasy rowerowej po Wielkiej Brytanii zainspiruje Cię do zaplanowania następnej podróży lub kupić rower, mam na myśli rowery są całkiem cholernie niesamowite... Ciesz się!

Czy możesz się przedstawić i opowiedzieć nam trochę o pierwszej inspirującej podróży? Nazywam się Richard Solomon, pierwotnie z Londynu, a obecnie jestem osobistym trenerem i konsultantem biznesowym Gym w Dongguan w Chinach. Moja pierwsza w historii podróż, którą inni uznali za interesującą i inspirującą, byłaby tak naprawdę bardzo krótką - z Londynu do południowej Hiszpanii. Właśnie skończyłem pracę na lato i miałem tydzień do zabicia... i obudziłem się w środę rano i zdałem sobie sprawę, że mógłbym, jeśli bym chciał, próbować gdziekolwiek pojechać, lub zobaczyć coś nowego. Po przypomnieniu sobie, że mój najlepszy przyjaciel powiedział mi, że odwiedza rodzinę na południu Hiszpanii, postanowiłem zarezerwować lot na ten sam wieczór i właśnie wyruszyłem w podróż. Później tego dnia wylądowałem w Jerezie, przeszedłem z lotniska do miasta (12 mil) i wsiadłem do pierwszego pociągu do Malagi przez Sewillę. Był to pierwszy moment, w którym zdałem sobie sprawę, jak bardzo impulsywny jestem i jak fajne rzeczy można osiągnąć, jeśli tylko zaczniecie działać. Myślę, że miałem 19 lat.

Wyjechałeś na rowerze w Wielkiej Brytanii, a ja śledziłem to krok po kroku na Facebooku:) Skąd wziął się pomysł i jak przygotowywałeś się finansowo, fizycznie i psychicznie? Za wspaniałą wycieczką rowerową - 2012km przez Anglię, Walię i Irlandię - pomysł polegał na zrobieniu czegoś wymagającego fizycznie, a także na udaniu się i zobaczeniu rodziny, której nigdy nie spotkałem w Tipperarach w Irlandii. Udało mi się to dzięki ciężkiej pracy przez około 5 miesięcy przed wyjazdem, aby uzupełnić swoje oszczędności i wyeliminować wiele niepotrzebnych nawyków związanych z wydatkowaniem pieniędzy. Nie chodziło o przygotowanie fizyczne, ale o ćwiczenia fizyczne, więc ufałem swojemu ciału i psychicznie, zawsze byłem bardzo zdenerwowany w podejmowaniu decyzji, więc po prostu poszedłem po nie! Chociaż podczas najtrudniejszych, najbardziej wietrznych, mokrych i najdłuższych przejażdżek były chwile, kiedy moja mentalność i nogi były naprawdę sprawdzone!

W jaki sposób w czasie podróży dowiedziałeś się o zakwaterowaniu? Czy wybrałeś kemping, pobyt u znajomych lub w hotelach? Mieszanka całkowita! Przebywałem z ludźmi na Couchsurfing, ukrywałem się w wielu miejscach, przebywałem w pokojach akademików, przebywałem u krewnych w Tipperary, a nawet traktowałem się na jedną noc w fantazyjnym hotelu w Bantry, ponieważ potrzebowałem trochę komfortu po bardzo długiej, ciężkiej jeździe w deszczu. Ale kemping i hostele są dla mnie zdecydowanie najlepsze.

Masz wskazówki dla rowerzystów, którzy chcieliby zwiedzić Wielką Brytanię? Dowiedz się więcej o rowerze i sakwach. Bądź przygotowany na wydawanie pieniędzy na te dwie rzeczy, chyba że można pożyczyć lub uzyskać niezawodny rower używany. Naucz się podstaw naprawy roweru, chyba że ufasz, że nauczysz się, jak jeździć. Przygotuj trasę, ale także przygotuj się na wiele korekt trasy, jak spotkać ludzi i wymienić się dobrymi pomysłami! Zostań w hostelach, ale również rozbij namiot, bo spanie na świeżym powietrzu jest niesamowite! Upewnij się, że masz odpowiednią odzież... Niemal zamarzłam na śmierć po stronie Brecon Beacons, ponieważ myślałam, że jestem twarda! Wodoszczelność może być bardzo ważna. W Internecie jest również mnóstwo przydatnych stron internetowych i porad na temat zwiedzania. Strony internetowe Sustrans, warmmshowers i couchsurfing są dobrym miejscem na start.

Gdzie jest twoja ulubiona lokalizacja, w której możesz jeździć na rowerze? Zachodnie wybrzeże Irlandii jest INCREDIBLE! Proszę pojechać. Aby ułatwić nawigację, wyznaczyli trasę "Dzikie wybrzeże Atlantyku" i nie zawiedzie Cię to!

Czy zaplanowałeś całą trasę naprzód, czy też płynąłeś z prądem przez całą podróż? Mieszanka tych dwóch czynników; dobrze jest przyjąć zgrubne wyobrażenie o tym, co chcesz zobaczyć i zbadać, ale w miarę poznawania ludzi i zdobywania nowych pomysłów, bądź na tyle elastyczny, aby w razie potrzeby wprowadzić drobne zmiany. Miałem na myśli tylko dwa cele: zobaczyć rodzinę w Tipperarach i jechać na rowerze na dystansie 2000km... to było takie!

Czy mógłbyś opowiedzieć nam trochę o swojej trasie, czy były jakieś zapierające dech w piersiach krajobrazy lub naprawdę trudna droga do jazdy na rowerze? Jak już wspomniałem, zachodnie wybrzeże Irlandii jest wspaniałe - tak zmienny i surowy krajobraz; Wyspy Cape Clear, Molls Gap, droga Glengarriff-Kenmare, Skellig Michael, półwysep Loop Head/Aill Na Brun, Burren, klify Kilkee i klify Moher i wreszcie wyspy Achill. Jeśli chodzi o trudności, to czułem się jak przez cały drugi tydzień, jeżdżąc przez walia pod górę! Do tego miałem szczególnie szalony dzień pogodowy na półwyspie pętli indukcyjnej, gdzie walczyłem z jeżdżącym deszczem i wiatrem o prędkości 100km/h! Nigdy nie byłem bardziej zmęczony fizycznie niż po tym dniu!

Masz jakieś inspirujące słowa lub wskazówki dla innych podróżnych? Ciągle ucz się, bądź miłą osobą, wykonuj małe ślady, sprzątaj się po sobie, dziel się swoimi przemyśleniami i słuchaj innych. Podziel się wszystkim, nawet jeśli trudno Ci się z innymi spotkać, spróbuj pokonać ten strach, nie żałujesz go! Ciągle podbijaj swoje lęki, trudno to zrobić, ale bardziej bolesne jest żyć z tym! PO PROSTU DALEJ JEŹDZIĆ! Nigdy nie jest za późno na start.

Chcesz zaplanować podróż tutaj? Porozmawiaj z asystentką podróży AI, Mayą.





Pisarz

Idil Birben

Idil Birben

Jestem identyczny z Turcją, pochodzę ze Stambułu, a obecnie mieszkam w Londynie. Piszę o moich własnych doświadczeniach w tych krajach.

Zaplanuj podróż z Mayą - Twoim asystentem podróży AI

Porozmawiaj z Mayą

Inne historie z podróży